We Mgle – wpływ postaci na świat gry


Ok, czas zaspokoić ciekawość paru osób i udostępnić szkic rozdziału, którego brakowało w edycji nibykonkursowej.

Kilka pomysłów na to, jak gracze mogą wpływać na świat gry.

1) Mistrz gry i gracze – to tylko zamienne role

Zawsze chciałem zobaczyć system, w którym stanowisko mistrza gry byłoby przechodnie. Brakowało mi jednak do tego skutecznych rozwiązań. Wydaje mi się, że największym problemem w sytuacji gdy mistrz gry oddaje pałeczkę innemu graczowi jest fakt, że musi się on wcielić w nową postać, która zostaje dospawana do drużyny. Jednocześnie gracz, który zaczyna prowadzić musi gdzieś zgubić swoją postać.

Problem pierwszy chcę rozwiązać w następujący sposób. Mistrz gry rozwijałby co sesję swoją postać, która mogłaby towarzyszyć drużynie lub „czekać w domu”. Jeśli zamieni się z którymś z graczy funkcją, po prostu wprowadza swoją postać na sesję w miejsce nowego prowadzącego. Ten drugi zostawia swoją postać w „domu”.

Jak nagradzać mistrza gry? Tak jak graczy. Postacie graczy mają się rozwijać wraz z realizacją celów postaci. Awatar MG mógłby się rozwijać wraz z realizacją celów drużyny lub zachcianek graczy (o czym w punkcie 2).

No i jeszcze jedna sprawa. Ponieważ postaci nie rozwijają swoich cech, a ilość Punktów LOSU na gracza jest taka sama, nawet świeża postać powinna mieć moc niewiele mniejszą niż stary wyjadacz. Po prostu będzie bardziej wyspecjalizowana (bo będzie miała mniej Aspektów).

2) Przez rozmowę z mistrzem gry, między sesjami.

Każdy gracz może zażyczyć sobie na następną sesję określonej sceny lub motywu. Gracze powinni mówić prost, czego oczekują od sesji. To dość banalne rozwiązanie, które pojawiło się w wielu RPGach (np w Klanarchii). To co ma je urozmaicić ( i sprawić, że mechanizm zadziała) to zamienność funkcji MG i gracza. Jeśli ktoś uzna, że zestaw który otrzymał jest nie do zrealizowania na sesji, może poprosić kogoś innego o poprowadzenie.

Jeśli mistrz gry zrealizuje wszystkie życzenia graczy, należy mu się nagroda w postaci rozwoju jego awatara o dodatkowy Aspekt.

3) Aspekty zmieniające świat gry w trakcie sesji.

Nadal nie opisałem procesu tworzenia postaci (tak wiem, straszny ze mnie drań). Ale część Aspektów działała by jak karty w Everway (nie wstydzę się przyznać do inspiracji). Zagrywając Aspekt „Tajemne przejście” gracz znajdowałby tajne wyjście z pomieszczenia w którym się znajduje. Niezależnie od tego, czy MG je planował. Zagrywając „Znany dowódca” mógłby „wygenerować” paru weteranów z jego starej kampanii, którzy przypadkiem pojawią się w karczmie. Aspekty robiły by w prost to co umiejętności robią  pośrednio w innych grach. Tyle że zamiast uzależniać efekt od widzimisię MG i rzutu kostką, gracz by tworzył rzeczywistość na sesji płacąc Punktami Losu. Ktoś kto ma Aspekt „królewski łowczy” nie będzie musiał wypytywać się MG „co jest w tym lesie i jak trudne jest do złapania” tylko zadeklaruje „łowczego” i powie „chcę 2 sarny, ile to Punktów LOSU?” Bez widzimisię MG. Z chęcią usłyszałbym feedback w tym punkcie – czy taka zmiana ma sens?

4) Zmiana świata gry między sesjami

Ok, to rzecz która jest najmniej przemyślana – mam pomysł, którego nigdy nie testowałem.

Świat gry zaczyna się jako pusta kartka papieru w hexy lub kratkę. I jest uzupełniany między sesjami. W środku kartki jest Serce Światów, w narożnikach potęgi uczestniczące w grze. Gracze między sesjami ustalali by, jakiego typu część świata chcą zdobyć (deklarując swoje chęci z punktu 2), mistrz gry by w oparciu o nie tworzył lokacje i nadawał na początku gry cele drużynie. Jeśli cele zostaną zrealizowane – to gracze mogą przyłączyć nowy element do swojej domeny. Jeśli nie, element zostaje przejęty przez przeciwników.

Co daje graczom taki element? Dwie korzyści

Pierwsza – w przerwach między przygodami, lub na początku każdej przygody, gracze mogliby korzystać z elementów świata gry, które zgromadzili. Po drugie, między sesjami, gracze mogliby wymienić jeden z Aspektów postaci na element (faktycznie Aspekt) wolny w domenie.

Obrazowo. Gracze chcą na sesji mieć pojedynek, styczność z legendarnym kowalem i upiory. MG stwierdza, że sesja będzie dotyczyła obrony kowala przed upiorami, duchami tych, których jego broń zabiła w przeszłości. Graczy czeka pojedynek z szlachcicem/magiem, który rzucił na kowala klątwę (czyli nasłał na niego wszystkie wspomniane upiory), gdy wykonany przez kowala rapier złamał się, powodując śmierć szlachcica. Nagrodą będzie dołączenie do domeny graczy legendarnego kowalaw postaci wolnego Aspektu Legendarny Kowal, który gracze będą mogli sobie „wymienić” przed sesją. Następną przygodę będą rozpoczynali z trochę lepszym sprzętem. Jeśli im się nie uda, kowala przygarnie konkurencja, ich przeciwnicy w następnych sesjach będą mieli lepszą broń i pancerz.

I tak co sesję.

W najbliższym czasie będę prowadził kampanię DDkoida. Wciąż się waham, czy zrobić to na mechanice DnD Next, czy raczej na moim FATE. Część graczy zna świat gry, który rozwijam na DnD, byłaby to więc świetna okazja do przetestowania mechaniki. Byłem skłonny do zrobienia tego na DDkach, ale… po przeczytaniu listy czarów i bestiariusza odniosłem wrażenie, że DnD idzie coraz dalej w kierunku gry taktycznej i dungeon crawla. Serio, bestiariusz zawierał większość absurdalnych potworów – Roper’y, Mimic’ki i parę żelatyn… Blah.

Zobaczymy.

6 myśli w temacie “We Mgle – wpływ postaci na świat gry

  1. Hmmm a czemu nie dodać składnika postaci gracza odpowiedzialnego za kreację settingu między sesjami dokonywanego przez BG? Ktory to składnik postaci gracza by był w formie puli mośliwej do wykorzystania lub gromadzenia? ja wiem ze wtedy bG to troche taki półbóg zmieniajacy swiat w którym stąpa ale dzieki temu wykorzystanoby bardziej potencjał jaki daje rodzący się świat nowy…
    taka luzna propozycja.
    pzdr

      1. No to taka luźna myśl. Cos jak Klucz odgrywania, jak Lista skilli… po prostu element opisu BG: specyficzne moce które posiada i za sprawą których może kreować nowy świat w którym odbywa się rozgrywka. BG staje się demiurgiem, jego posłannictwo przekłada się w tym momencie wprost na praktyczne zastosowanie w świecie.
        Wyobraź sobie to jako pulę z czymś co zbiera bohater gracza w nowym świecie, tak jak zbiera doświadczenie na przykład. Może w danym momencie między sesjami wykorzystać nagromadzone w puli coś żeby w drobny sposób zmodyfikować świat a może zbierać dalej, jeśli nie potrzebuje tego akurat. Modyfikacja mogłaby byc miedzy sesjami jesli miałaby istorny wpływ. Tym nie mniej taki byłby sens istnienia BG – modyfikować nowy świat w imię idei którym służą. I mieli by po temu moce związane z charakterem dzierżonej puli. Jeden mógłby jedno inny co innego, wyobraź sobie ch jak półbogów którzy by cokolwiek zrobić muszą zebrać mane, o.

        1. Widać mój opis nie był dokładny, bo mniej więcej tak sobie wyobrażam wykorzystanie Aspektów przez graczy i rozszerzanie ich „domeny” między sesjami.

          Muszę to w bardziej klarowny sposób opisać.

          W najbliższym czasie będę prowadził DDkoida na FATE.
          Jak się uda, to rozpiszę i udostępnię pod roboczą nazwą FATE & Dragons 😀

        2. No wiem wiem, składniki postaci to coś co najtrudniej rozpisać. U mnie w systemach do szuflady kleconych klarowny opis składników postaci z definicjami i jasnymi przykładami do każdego niestandardowego punktu zazwyczaj wiąże się z kilkukrotnym przepisaniem tego samego tekstu. Zazwyczaj pomaga próba sklecenia zasad na małym obszarze (np. forma ściągawki dla gracza – jedna-dwie strony A4 z podsumowaniem składników BG oraz głównych zasad kostkowania), to daje do myślenia co w definicji jest jasne a co nie, i dopiero z tego ide dalej rozwijając myśl ze skrótowej definicji do szerszego opisu takiego do podrecznika. Dłubanina straszna ale się opłaca.

          Z tą umiejętnością kreacj iświata polecam odnieść się do przykładu/ów z górnego poziomu możliwości postaci gracza, z jednej strony daje to wyobrazenie o punktu do którego się daży, z drugiego zaś łatwiej przemawia do rzeczywistości oddzialejąc ten element od takiego klasycznego łupania gobosów.

          Co do dedeka na fejcie, nie pamietam jak to wyglada z licencją wiec sprawdz przed wywieszeniem zeby cie potem nie ciągali, tym nie mniej czekam z niecierpliwością. Cos jak jajka z kisielem, może byc ciekawie 🙂

          pozdrawiam

        3. Mam nadzieję, że wystarczy powołanie się na zasoby OGL udostępnione przez WotC. No i nie zamierzam kopiować żadnych znaków towarowych zastrzeżonych przez WotC.

          Od, luźna DDkoidalna interpretacja High Fantasy na FATE 🙂

          Co do We Mgle – Aspekty graczy już dwa razy przepisywałem. Ostatnio umarłem na absolutnym braku balansowania. Zastanawiam się, czy warto w ogóle o mityczny balans walczyć. Na razie czekają w szufladzie aż o pomyśle zapomnę i za miesiąc przeczytam z bardziej krytycznym podejściem.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s