Ciąg dalszy pomysłu Dzieci Słońca.
Przegadany z Ulką. Do poprowadzenia na FATE.
1) Flara słoneczna w niedalekiej przyszłości (można przesunąć dowolnie, jak daleko.
2) Satelity i komunikację radiową szlag trafił.
3) Państwa rozpadły się na mniejsze elementy.
4) Decydujące o nowym podziale są: odległość do najbliższej elektrowni i najbliższej jednostki wojskowej.
5) Rządzą wojskowe dyktatury.
6) Ropa to rzadkość – brakuje jej do napędzania samochodów.
7) Nie ma walk międzynarodowych – wszyscy zajmują się sprzątaniem na własnym podwórku.
8) Jest około 5 lat po załamaniu – ludzie się już przyzwyczaili, ludność świata spadła, ale nadal istnieje dużo „dawnych zawodów”.
9) W miastach dominuje „technologia dzisiejsza”, poza nimi, o wiele gorzej.
10) Tak zwana „ściana wschodnia” nie zauważa większej zmiany – u nas każdy ma rodzinę na wsi i widział krowę (oraz wie, z której strony ją obsługiwać).
11) Można to połączyć z systemem Urban Fantasy Ulki – poprzez wrzucenie bram do drugiego świata w „magicznych miejscach PRLu” – podziemiach PKiNu, zatopionym tunelu metra pod Wisłą, pod Rotundą, w ruinach getta, w bunkrach na Bemowie itd.
12) Mimo to nasz świat jest pozbawiony magi, ciekawe rzeczy dzieją się „po drugiej stronie”.
13) Nasza władza przygotowuje się do inwazji na drugą stronę – tutaj jest za gęsto i nieprzyjemnie.
14) Przygody po tej stronie dotyczą rzeczy tutejszych, w tle istnieje mityczny „Projekt EDEN”.
15) Rządzi Bimber i generalnie jest smętnie, ale nawet w połowie nie tak jak smętnie jak w Neuroshimie 😉
16) Po mieście podróżuje się komunikacją publiczną – pomiędzy miastami pociągami – ropa jest droga i reglamentowana.
17) Postawie to na mechanice FATE po jej lekkiej modyfikacji.
18) Dorzucę sprzęt z naszego regionu – mix technologii wojskowej ze wschodu i zachodu 😉