Przez te wszystkie lata prowadzenia kampanii, nazbierałem trochę pomysłów na światy i systemy. Po drodze były przeprowadzki, awarie dysków, czystki zeszytów i sporo z nich się pogubiło. W dodatku aktywnie tworze nowe rzeczy. Ta strona ma być punktem zbiorczym wszystkich moich koncepcji, światów i pomysłów RPGowych.
Oby żyły jak najdłużej.
Segra
Świat powstały z inspiracji pojedynczej sesji poprowadzonej przez Darka ‚GoodBad’ Masiejczyka w okolicach 2003~2005. 3 kampanie, 2 edycje DnD, ponad 10 graczy i dwa lata w działaniu. Niestety masa materiałów została zagubiona wraz z upadkiem forum na którym to hostowałem. Postaram się odtworzyć to, co mam.
Bizantyjskie opowieści
Pomysł na kampanię do Gasnących Słońc sprzed roku, zaczynającej się w ostatnich dniach Drugiej Republiki, na tysiąc lat przed wydarzeniami Gasnących Słońc, zakładająca kampanię PBF statku eksploracyjnego, kampanię normalną kolonizacji planety, podróż w czasie do przyszłości w komorach kriogenicznych i ponowne odgrywanie świata i galaktyki po 1000 lat. PBF umarło z powodu braku chętnych, kampania na żywo w wyniku Buntu Kucyków (czyli niesubordynacji drużyny Albiego). Notatki i mechanizm tworzenia postaci z 2giej republiki gdzieś jeszcze mam.
Delta
Jeden z 3 światów do Savage Worlds, istniejących w obrębie tego samego uniwersum. Delta to świat pustynny, w którym statek kolonizacyjny z powodu awarii rozmroził wszystkich kolonistów na raz. Wyobraźcie sobie pustynną planetę zamieszkałą przez byłych wojskowych, naukowców i kryminalistów walczących o wodę i życie…
Po przemyśleniu, wszystkie te funkcje spełnia Tera Nova z Heavy Gear (które w związku z tym sprawdziłem u Yuriego i nabyłem w amazonie).
Ferra
Najlepiej udokumentowany z trzech światów do Savage Worlds. Planeta z dużą zawartością metali i kampanią przygodową w zamyśle. Doczekał się trzech sesji i czeka na powrót gracza z wygnania. Pierwsza fala kolonistów walczy z niesprzyjającymi warunkami i samymi sobą w walce o przetrwanie i niepodległość… Na razie odstawiony na bok na rzecz We Mgle.
Enigma
Ostatni projekt pod uniwersum Savage Worlds. Istnieje tylko jako koncept księżyca gazowego giganta, na powierzchni którego zachodzą „dziwne” wydarzenia – ludzie znikają. Przyczyny znikania są niejasne. Obca istota? Lokalna fauna? Dziwne zjawiska? Psychozy? Szalone SI? Nie wiadomo, co powoduje zniknięcia, nie przeszkadza to jednak statkowi kolonizacyjnemu zrzucać na powierzchnię kolejne grupy śmiałków… Dla tych którzy przeżyją tydzień przewidziane jest zbawienie – kilka dni na orbicie przed rozpoczęciem kolejnego morderczego zrzutu… Surviwal horror.
We Mgle
Świat i mechanika autorskie. Mechanika czerpiąca z lewa i prawa z innych systemów z własnym konceptem magii dusz, oparta na FATE i lekko na oWoDzie. Świat celycko-steampunkowo-historyczny. Dość dopracowany i aktualnie testowany w praniu. Jeśli to nie was nie zachęca, to pomyślcie o połączeniu „Statniego Mohikanina” z „Bravehart”, w którym wcielacie się w rolę indian/celtów walczących z najeźdźcą. Więcej materiałó można znaleźć klikając na link w nagłówku sekcji lub poniżej.
¡La Pulpa!
Koncepcja z brodą sięgającej zimy, która doczekała się własnej mechaniki. ¡La Pulpa! to konwencja śmiejąca się konwencji i sięgająca do niej jednocześnie. Pulp Fiction RPG, biorącej wszystko co się da z popkultury w celu postawienia graczy w jak najbardziej zawstydzającym i niezręcznym świetle! My little indian (czyli moja koncpecja indie).
Zombropa
Czyli atomowym czołgiem z turbiną parową przez zasiedloną Zombie postnuklearną Europę w poszukiwaniu wody… A także ucieczka przed lodowcem i nauka, dlaczego nie powinno się stawiać eksperymentalnych reaktorów fuzyjnych na uskokach tektonicznych.
Decepcja
Agenci CIA to mają ciężkie życie. Siedzą w Langley, wykorzystują swoje kontakty i zbawiają świat. A także testują nowe urządzenie do przesłuchań Niestety, od czasu do czasu do drzwi puka cywilna komisja senacka i sprawy się komplikują. Trzeba się dwoić, troić i kombinować, wykorzystywać kontakty i fałszować dowody, żeby przegonić cywilaków z świątyni wywiadu. Trzeba odpowiadać na pytania. Sprawę komplikuje fakt, że wśród przesłuchanych może siedzieć kret… A może to wszystko tylko decepcja?
Wolf Pack (Watacha)
Pomysł na kampanię w wilkołaka przez wieki. Gracze rozpoczynaliby przygodę od grania stadem wilkołaków w głębokim średniowieczu i uczestniczyliby w wyprawie Eryka czerwonego do Winlandii. I teraz część ciekawa. Kolejne sesje rozgrywałyby się po 100 lub więcej lat od siebie w kolejnych epokach historycznych. Gracze oczywiście nie graliby wciąż tymi samymi postaciami, ale ich dziećmi lub wnukami poprzednich postaci. Potrzebne byłyby jakieś trackery tego, jak mocna jest ich linia krwi, jak dobrze zabezpieczony jest totem całej watachy i jak bardzo są widoczni na zewnątrz. W zależności od stanu tych 3 parametrów na koniec sesji, następna miałaby odpowiedni poziom trudności. Muszę doczytać wilkołaka nim się na to porwę 😉
Stacja Kosmiczna SOJUZ
Socjalistyczna Stacja Kosmiczna przenosząca Realny Socjalizm w nową erę, a jednocześnie pomysł na setting w ramach Wspólnego Tworzenia Settingu na polterze.
Towarzysze! Przyjaciele! Obywatele i przybysze! Ludzie i nie-ludzie! Kobiety, mężczyźni i inni!
Zwracam się do was z ogromną prośbą. W tych trudnych czasach, gdy błękitnokrwiści kapitaliści bezczeszczą Układ Słoneczni i NI-przestrzeń, musimy zrobić więcej dla ratowania realnego socjalizmu, już nie jeden, nie dwa, ale trzy tysiące procent normy!
W tym tygodniu udało nam się odkryć NI-przejście do nowego uniwersum – pełnego walecznych mężczyzn i pięknych kobiet. Ekipa zwiadowcza melduje o zatomizowaniu tych pierwszych i indoktrynacji drugich, już niedługo dzielne, dzikie Amazonki dołączą do naszej załogi! Na innych światach nie było tak dobrze. Niebieska zaraza zalewa wzgórza Golgoty, której front pozostaje bez zmian. Dżungle Jurasu wciąż plenią się od wielkich jaszczurów, które wydają się odporne na myśl socjalistyczną. Podobno jankesi zbałamucili kolejną rasę, ohydnych, pokrytych kolcami i ropniami Slaneszy, którzy powinni niedługo zalać nasze pola bitwy. Nasi Gwardziści i Stachanowcy z pewnością dadzą im radę. A teraz wieści z naszego Układu Słonecznego!
W wyniku wykonania Planu Obronnego Wołga udało nam się ostatecznie wyplenić błękitną kapitalistyczną zarazę z księżyców Saturna. Niestety, podczas obronnego bombardowania orbitalnego Io, Pancernik Granicznego Rozpoznania PGR „Żukow” został uszkodzony przez kapitalistyczny okręt USS „Przedsiębiorstwo”. Decyzją panującej nam od trzystu lat, tymczasowej Zjednoczonej Słonecznej Rady Rewolucyjnej naprawa „Żukowa” jest najwyższym priorytetem! Od waszych Oficerów Politycznych otrzymacie teraz swoje plany trzyletnie. Pamiętajcie, macie je wykonać jak zwykle do piątku!
Komandor Centralny Pierwszego Ziemskiego Prowizorycznego Kołchozu SOJUZ,
Aleksander Potiomkin
photo credit: VinothChandar via photo pin cc