Powyższa grafika przedstawiająca centrum Warszawy pochodzi z Joemonstera. Przyznam się, że kiedyś sam chciałem coś podobnego popełnić do Słońcem Poparzonych, ale raziło to strasznie taniością i sztucznością.
Zamiast więc robić na siłę „zielone” zdjęcia, przeszedłem się niedawno po centrum, zrobiłem kilka „standardowych” fotek komórką, a następnie przepuściłem przez filtry w pixlr’o’maticu. Wynik był wręcz zaskakujący.
Jedna z fotek robi za logotyp kampanii Słońcem Poparzonych.
Sam byłem zaskoczony – wracałem od żony ze szpitala, po drodze z Oczki do Centrum zrobiłem parę fotek i w metrze ponakładałem filtry.
Załamało mnie, że w gimpie nigdy nie udało mi się tak fajnego efektu uzyskać jak na komórce. Chyba przestanę hejtować fotoszopowców 🙂
Wow, miodzio!