Brak. RPG są niszowym hobby, które do mediów przebija się przy okazji słabych merytorycznie flejmogennych wpisów o gwałtach, szowinizmie i narkomanii. RPG wstrzykujom sobie narkomany jedne. Przydał by się jakiś poważniejszy obraz, ale ten, jako mało kontrowersyjny, generował by za mało kliknięć, żeby jakiś poważny portal się nim zajął. Poza tym, wszyscy wiemy, że RPG to SZATAN. Szkoda, że nikt nie zainteresował się spolszczeniem Szarych Szeregów w zeszłym roku. To była dobra okazja do pozytywnej promocji RPG. Tym bardziej, że wersja anglojęzyczna jakieś zainteresowanie wywołała.
https://youtu.be/XH7pABfm1HQ <- ta scena w E.T.
Jest jeszcze kilka piosenek, ale scena z popularnego filmu, który oglądali wszyscy robi wrażenie. Kiedy za pierwszym razem to oglądałem nie zwróciłem uwagi na tę scenę. Kidy już co nieco wiedziałem o RPG było takie "waaaaait a minute, whaaaat?"